Uprawy rolne i chwasty

Czy odchwaszczanie upraw rolnych jest naprawdę konieczne? Aż trudno wyobrazić sobie rolnika, który na tych wszystkich hektarach usuwa chwasty manualnie. Oczywiście nie tędy droga. Na polu stosuje się zupełnie inne mniej uciążliwe metody. Ale jedno jest pewne, odchwaszczanie jest konieczne. Już sama liczba występujących w zbożach gatunków, których jest ponad dwieście pięćdziesiąt wskazuje, jak poważny jest to problem. W zależności od różnorodności oraz liczebności chwastów można mówić o skali konkurencyjności i zagrożenia wynikającego z ich obecności.

Metody mające na celu ograniczenie zachwaszczenia opierają się na zastosowaniu naturalnych oraz chemicznych środków. Przede wszystkim patogeny można zwalczyć poprzez jesienne przygotowanie pola. Bronowanie jeszcze przed wschodami warto przeprowadzić pod skos, albo w poprzek terenu. Jednak nie tylko po siewie, ale także już na etapie wzrastania chwastów można ponownie zbronować pole. Ewentualnie zabieg ten przeprowadzamy po rozkrzewieniu upraw, kiedy osiągną stadium czwartego liścia.

Niestety mechaniczne metody nie dają gwarancji i całkowitej satysfakcji. Jednak są to zabiegi, które znacznie zmniejszają ilość chwastów wśród upraw i powinny stanowić pierwszy etap odchwaszczania, przed wdrożeniem środków chemicznych. Herbicydy można zatem rozpylić jesienią, ale uwaga – bronowanie usuwa chwasty, a środek chemiczny działa doglebowo. Jednak zanim dokonamy odchwaszczania trzeba zwrócić uwagę z jakim gatunkiem mamy do czynienia, bowiem po bronowaniu trudno będzie to stwierdzić.